Uważam, że w tym masażu nie jest potrzebny olejek. Są to po prostu delikatne muśnięcia opuszkami palców. W trakcie tego masaży dorzuciłbym jeszcze elemeny shiatsu. Odblokowanie mięśni a w efekcie dokrwienie naszego mózgu niewątpliwie pomogą naszemu organizmowi. Jeśli tego nie robimy nawet nauka idzie powoli.