Kilka lat pracowałam w perfumerii i perfumowałam się chyba większością perfum, więc wiele wytestowałam. Jednak mój nos stał się w końcu odporny na zapachy i nie raz potrafiłam przesadzić, hehe

. MOje ulubione stałe zapachy, którym zawsze będę wierna to Lacoste Femme, Armani Code, Hugo Boss Intense i Viktor & Rolf Flower Bomb.
Ciekawostka: kiedyś kupowałam podróbkę Lacoste w perfumerii, gdzie wody miały numerki. Po jakimś czasie poprosiłam sprzedawcę o próbki do wąchania zapachów, gdyż chciałam go wreszcie zmienić na inny. Wąchałam, wąchałam..po czym mówię: ten! ten poproszę! Sprzedawca na to: to ten sam proszę Pani
