Forum Urody
Kosmetyki => Odżywki do włosów => Wątek zaczęty przez: 13karrin13 w Lipiec 20, 2014, 03:04:11 am
-
Jakie odżywki wolicie używać? Ja kupuję głównie na rozczesywanie i co jakiś czas używam odżywki Lorys Snake Oil, ale wolę robić odżywki sama ;D Jak dla mnie lepiej działają, bo nie potrzebują konserwantów, mają super świeże produkty i za każdym razem mogę sobie sama je komponować tak, jak wydaje mi się, że najlepiej podziałają na włosy?
-
Ja uważam, że domowe kosmetyki na bazie np. oliwy z oliwek z dodatkiem cytryny czy żółtka świetnie się sprawdzają - i mają tę zaletę że są naturalne .....ale, niestety ... znowu w niedzielę wymiękłam i skończyło się na masce Pantene pro - V :( Nie jestem z siebie zadowolona ...
-
Jeśli chodzi o mnie to polecam i te kupne i te domowej roboty, Niestety ze mnie jest leniuszek i nie chce mi się bawić w przygotowywanie własnej roboty mimo że o niektórych słyszalam wiele dobrych opini , Więc ja z powodu lenistwa wolę stosować te kupne , Ale jeśli ktoś ma czas i ochotę to jak najbardziej proponuje wypróbowanie tych domowej roboty , np z mleka lub jajka. Dobre tez są podobno peelingi z kawy na skórę głowy. A jeśli chodzi o kupne to w tym momencie używam Arganowego szamponu i odżywki z Eveline 8w1. I jak najbardziej wszystkim polecam :)
-
Olejek arganowy jak widzę uwiódł wiele kobiet w różny sposób ;) Szkoda, że jest taki drogi, ale ma wszystko ... zapach, konsystencję i tę nutę egzotyki ... dla mnie rewela :) Chyba nigdy mi się nie znudzi ... i migdałowy jeszcze bardzo lubię ...
-
Też nie mam czasu na przygotowanie odżywek domowej roboty, więc połączyłam obie metody - do odżywki kupnej, ale o dość prostym składzie, dodaję różne domowe składniki - różne olejki, czasami żółtko czy miód... To moja ulubiona metoda - domowe modyfikowanie kupnych odżywek :)
-
Wolę sama robić swoje odżywki, bo przynajmniej nie ryzykuję, że złapię jakieś uczulenie na chemię. Ostatnio nieźle się sprawdza na moich włosach zwykły bardzo mocny napar z suszonych pokrzyw.
-
Myślę, że kupne odżywki mają również wiele zalet. Między innymi chronią włos przed niszczącą siłą wody. Uodparniają jego powierzchnię. Ponadto oczywiście zamykają jego łuski.
Dlatego też uważam, że warto stosować i te kupne odżywki i te własnej, domowej roboty. Takie urozmaicenie będzie bardzo sprzyjające zdrowiu naszych włosów.
-
Ja polecam odżywkę z siemienia lnianego (działa nawilżająco i ładnie podkręca fale, jeśli ktoś posiada), wystarczy zagotować, przelać przez sito, nałożyć (najlepiej na 30 min) i spłukać.
-
i to i to jest fajne :D to chyba zależy od czasu, i chęci - ja jestem leń to wolę gotowe ;D
-
Można zaparzyć pokrzywę , lipę lub skrzyp polny i przepłukać po kąpieli włosy. Też pomaga. Byleby było robione to systematycznie :P.