Tego jeszcze jakoś nie zauważyłam w drogerii- krem CC, ulepszona wersja kremu BB. Skrót CC oznacza Color Control Cream, Color and Care albo Color and Correct. Wszystko oczywiście z angielskiego - bo w tym przemyśle sentencja pawiem narodów byłaś i papugą nabiera innego znaczenia. Czyli po BB powinnam spróbować CC - podobno lepiej kryją, wtapiają się w skórę oraz korygują i ujednolicają koloryt. Doskonałe do skóry problematycznej z niedoskonałościami: zaczerwienionej, z przebarwieniami, o nierównym kolorycie. Do mojej skóry